Przeprowadzki to coś najgorszego, co jest na tym świecie. Naprawdę. Nic bardziej uciążliwego niż włożenie całego Twojego życia do toreb i pudeł, stres co wyrzucić, a co zatrzymać, wynajem samochodu do przeprowadzki (i modlić się, żeby nic się nie zgubiło) albo zrobienie przeprowadzki samemu (i zrobić 235 wyjazdów, gdzie już sam nie wiesz czy przywozisz czy odwozisz rzeczy). Nie wspominając już o wrogu przeprowadzek numer 1: budynki wielorodzinne bez windy. Ale komu się przydarzyło, żeby przenieść się do miejsca, gdzie trzeba wspinać się po schodach z pudłami?
O tym musiała pomyśleć ta «pomysłowa» grupa ludzi mając przed sobą trudną przeprowadzkę, wzięła się do pracy, demonstrując całą swoją pomysłowość, aby w pełni ją wykorzystać. Ich rozwiązanie? Użyć katapulty, która może wydawać się fantastycznym pomysłem na pierwszy rzut oka, ale jeśli nie ma wystarczającej wiedzy na temat najbardziej podstawowych praw fizyki, może doprowadzić do katastrofy. Zostawiamy Was z filmikiem, abyście ocenili sami.
https://youtu.be/I7ENe2KxW64